Margaryna czy masło – co jest lepsze dla serca?

Masło ustępuje margarynie w oczach konsumentów ze względu na dużo wyższą cenę. Margaryna jest ponadto łatwiejsza w użyciu zaraz po wyjęciu z lodówki, po prostu lepiej się rozsmarowywuje. Ze względu na wysokie spożycie zarówno margaryny, masła oraz innych tłuszczy mieszanych istnieje potrzeba dokonywania badań ich jakości i weryfikowania wpływu na zdrowie.
We wszystkich tłuszczach do smarowania pieczywa zawarte są izomery trans nienasyconych kwasów tłuszczowych, które mogą podnieść ryzyko wystąpienia choroby niedokrwiennej serca.
Kwasy tłuszczowe trans podnoszą również poziom szkodliwego cholesterolu LDL. Mogą być wbudowywane w błony komórkowe, które z tego powodu tracą swoje właściwości. Zarówno tłuszczów nasyconych jak i kwasów tłuszczowych o konfiguracji trans więcej jest w masłach.
Ponadto w stosunku do poprzednich lat zawartość izomerów trans w margarynach uległa obniżeniu. Kryje się tutaj jednak pewien kruczek. Tłuszcze trans w margarynach powstają na skutek utwardzenia płynnych olei roślinnych.
fot. pantherstock
To właśnie te sztuczne związki są najniebezpieczniejszymi toksynami powodującymi miażdżycę a nawet nowotwory. Natomiast naturalne izomery z masła mają właściwości przeciwmiażdżycowe a także przeciwnowotworowe.
To porównanie w pierwszej chwili może wydać się paradoksalne jednak masło jest źródłem wielu naturalnych składników wpływających korzystnie na zdrowie. Zawiera witaminy A, D3 oraz koenzym Q10, które mają silnie antyoksydacyjne właściwości.
Przyspiesza metabolizm cholesterolu co zapobiega chorobom układu sercowo-naczyniowego. Opublikowano wiele prac naukowych, które dotyczyły wpływu diety ograniczającej spożycie tłuszczów nasyconych na prawdopodobieństwo wystąpienia chorób serca. Wykazały one niewielką korelację pomiędzy spożywaniem tłuszczów nasyconych a występowaniem zgonów z powodu ataku serca.
Piśmiennictwo
Źródło tekstu:
- Paszczyk B. Izomery trans w tłuszczach do smarowania pieczywa. Bromatologia i Chemia Toksykologiczna, 2013, 46.1.