Leczę się na nadciśnienie. Mieszkam w UK. Mądry lekarz w UK dał mi...
Forum: Problemy z ciśnieniem
Temat: Serce i potężny puls (2)
- https://www.forumkardiologiczne.pl/forum/serce-i-potezny-puls/watek/1514168/1.html#p1514168https://www.forumkardiologiczne.pl/forum/serce-i-potezny-puls/watek/1514168/1.html Serce i potężny puls Gość
Hej
Od 8 lat prawie codziennie paliłem papierosy i trawię. 2 lata temu zdiagnozowano u mnie wysokie ciśnienie krwi, ponieważ tył głowy był nieustannie bolesny, a ciśnienie krwi było podwyższone.
Miałem EKG i 24 HOLTERa, które oprócz lekkiej arytmii zatokowej nic nie pokazało, a pół roku później, kiedy byłem na wakacjach, obudziłem się z kołataniem serca, które nie ustąpiło. Z ciotka zdecydowaliśmy się zmierzyć ciśnienie krwi i okazało się, że jest szalenie wysokie. Prywatny kardiolog kazał mi brać beta-blokery i porozmawiać z lekarzem po powrocie do domu. Zrobiłem to, dali mi nebiwolol (betablocker) i to wszystko. Wszystko było pod kontrolą, chociaż zawsze czułem puls na całym ciele, ale winiłem za to palenie trawki.
W tym roku w marcu, po przebudzeniu, usiadłem na łóżku i gdy tylko to zrobiłem, moje serce zaczęło kołatać, miałem ból w klatce piersiowej, wilgotne głowy i stopy i czułem się, jakbym miał zawał serca. Poszedłem do szpitala, dali mi lorazepam, żeby się uspokoić, ponieważ mówili, że to najprawdopodobniej stres. Powiedzieli również, że mała część mojego serca jest zaogniona, ale było to powszechne u osób z wysokim ciśnieniem.
Lorazepam trochę pomógł, ale puls tak naprawdę nie ustąpił, po prostu stał się znacznie cichszy, zwiększał się za każdym razem, gdy paliłam trawkę, ale w końcu wrócał do normy.
Podawali mi również propranolol (zamiast nebiwololu) 3 razy dziennie.
Dwa tygodnie temu obudziłem się z dolegliwościami w klatce piersiowej i kołataniem serca, sprawdziłem ciśnienie krwi i było około 160/90 przy wysokim tętnie. Mój domowy ciśnieniomierz również czasami pokazywał nieregularne bicie serca, ale tylko wtedy, gdy oddychałem ciężko, aby je obniżyć (może to być moja arytmia zatokowa). Poszedłem na pogotowie 3 razy w tygodniu, za każdym razem z powodu kołatania serca, bólu w klatce piersiowej i zawrotów głowy, które nie ustępowały nawet przez minutę. Nie mogli niczego znaleźć, zrobili nawet tomografię komputerową, która nie wykazała nic zagrażającego życiu.
Dzień później musiałem ponownie zadzwonić po karetkę, ponieważ dyskomfort w klatce piersiowej i silny puls nie pozwalały mi spać. Znowu powiedzieli, że wszystko jest w porządku i powiedzieli mi, żebym zwiększył propranolol do 20 mg 3 razy dziennie, powiedzieli też, żebym używał doksazosyne (bloker alfa). Minęły już prawie 2 tygodnie, moje ciśnienie wydaje się być pod kontrolą np. 111/68 puls: 99 podczas wstawania i 136/70 puls: 63 podczas leżenia, jednak dyskomfort w klatce piersiowej, lekkie zawroty głowy i tętno, które można wyczuć na całym ciele, nie ustąpiły. Zacząłem też zauważać dużo żył na nogach (przypuszczam, że to z powodu mojego pulsu), myślałem, że to żylaki, ponieważ pracuję w domu, ale nogi są dość umięśnione, ponieważ nie prowadzę, Wszędzie chodzę, więc to wykluczyłem.
Nie paliłem od czasu powrotu kołatania serca, ale ciśnienie i puls na całym ciele, a także dyskomfort w klatce piersiowej ( lekko po lewej stronie) po prostu nie ustępują i nie pozwalają mi prawidłowo funkcjonować. Powiedziano mi, żebym znowu miał Holtera, ale lekarze ogólni w Wielkiej Brytanii są bezużyteczni, więc prawdopodobnie będę czekać miesiące, aby to zrobić, więc zwracam się do was po poradę.
Czy ktoś coś takiego doświadczył? Ponieważ biorę tak dużo propranololu, wydaje mi się, że pomaga on przy objawach (nie trzęsę się ani nie panikuję), ale nie na faktyczny twardy puls, który czuję na całym ciele.
Zobacz załączone EKG, które zostało wykonane przez załogę karetki. Czy ktoś zauważa coś dziwnego? - https://www.forumkardiologiczne.pl/forum/serce-i-potezny-puls/watek/1514168/1.html#p1514169https://www.forumkardiologiczne.pl/forum/serce-i-potezny-puls/watek/1514168/1.html Serce i potężny puls GośćGość 2020-11-03 17:51:31
Hej
Od 8 lat prawie codziennie paliłem papierosy i trawię. 2 lata temu zdiagnozowano u mnie wysokie ciśnienie krwi, ponieważ tył głowy był nieustannie bolesny, a ciśnienie krwi było podwyższone.
Miałem EKG i 24 HOLTERa, które oprócz lekkiej arytmii zatokowej nic nie pokazało, a pół roku później, kiedy byłem na wakacjach, obudziłem się z kołataniem serca, które nie ustąpiło. Z ciotka zdecydowaliśmy się zmierzyć ciśnienie krwi i okazało się, że jest szalenie wysokie. Prywatny kardiolog kazał mi brać beta-blokery i porozmawiać z lekarzem po powrocie do domu. Zrobiłem to, dali mi nebiwolol (betablocker) i to wszystko. Wszystko było pod kontrolą, chociaż zawsze czułem puls na całym ciele, ale winiłem za to palenie trawki.
W tym roku w marcu, po przebudzeniu, usiadłem na łóżku i gdy tylko to zrobiłem, moje serce zaczęło kołatać, miałem ból w klatce piersiowej, wilgotne głowy i stopy i czułem się, jakbym miał zawał serca. Poszedłem do szpitala, dali mi lorazepam, żeby się uspokoić, ponieważ mówili, że to najprawdopodobniej stres. Powiedzieli również, że mała część mojego serca jest zaogniona, ale było to powszechne u osób z wysokim ciśnieniem.
Lorazepam trochę pomógł, ale puls tak naprawdę nie ustąpił, po prostu stał się znacznie cichszy, zwiększał się za każdym razem, gdy paliłam trawkę, ale w końcu wrócał do normy.
Podawali mi również propranolol (zamiast nebiwololu) 3 razy dziennie.
Dwa tygodnie temu obudziłem się z dolegliwościami w klatce piersiowej i kołataniem serca, sprawdziłem ciśnienie krwi i było około 160/90 przy wysokim tętnie. Mój domowy ciśnieniomierz również czasami pokazywał nieregularne bicie serca, ale tylko wtedy, gdy oddychałem ciężko, aby je obniżyć (może to być moja arytmia zatokowa). Poszedłem na pogotowie 3 razy w tygodniu, za każdym razem z powodu kołatania serca, bólu w klatce piersiowej i zawrotów głowy, które nie ustępowały nawet przez minutę. Nie mogli niczego znaleźć, zrobili nawet tomografię komputerową, która nie wykazała nic zagrażającego życiu.
Dzień później musiałem ponownie zadzwonić po karetkę, ponieważ dyskomfort w klatce piersiowej i silny puls nie pozwalały mi spać. Znowu powiedzieli, że wszystko jest w porządku i powiedzieli mi, żebym zwiększył propranolol do 20 mg 3 razy dziennie, powiedzieli też, żebym używał doksazosyne (bloker alfa). Minęły już prawie 2 tygodnie, moje ciśnienie wydaje się być pod kontrolą np. 111/68 puls: 99 podczas wstawania i 136/70 puls: 63 podczas leżenia, jednak dyskomfort w klatce piersiowej, lekkie zawroty głowy i tętno, które można wyczuć na całym ciele, nie ustąpiły. Zacząłem też zauważać dużo żył na nogach (przypuszczam, że to z powodu mojego pulsu), myślałem, że to żylaki, ponieważ pracuję w domu, ale nogi są dość umięśnione, ponieważ nie prowadzę, Wszędzie chodzę, więc to wykluczyłem.
Nie paliłem od czasu powrotu kołatania serca, ale ciśnienie i puls na całym ciele, a także dyskomfort w klatce piersiowej ( lekko po lewej stronie) po prostu nie ustępują i nie pozwalają mi prawidłowo funkcjonować. Powiedziano mi, żebym znowu miał Holtera, ale lekarze ogólni w Wielkiej Brytanii są bezużyteczni, więc prawdopodobnie będę czekać miesiące, aby to zrobić, więc zwracam się do was po poradę.
Czy ktoś coś takiego doświadczył? Ponieważ biorę tak dużo propranololu, wydaje mi się, że pomaga on przy objawach (nie trzęsę się ani nie panikuję), ale nie na faktyczny twardy puls, który czuję na całym ciele.
Zobacz załączone EKG, które zostało wykonane przez załogę karetki. Czy ktoś zauważa coś dziwnego? - Gość
- Lisinopril i daneb
- Ankieta o nadciśnieniu tętniczym
Zwracam się z prośbą o wypełnienie ankiety która będzie pomocna...
- Serce i potężny puls
HejOd 8 lat prawie codziennie paliłem papierosy i trawię. 2 lata temu zdiagnozowano u...
Forum: Problemy z ciśnieniem - Nebilet zastanawiam się czy brać
Dzien dobry, opowiem od początku, jestem zakwalifikowany do operacji zatok która...
Forum: Problemy z ciśnieniem